Na wstępie zaznaczę, że ten tekst nigdy by nie powstał, bo jestem dorosła i wychodzę z założenia, że sprawy trzeba załatwiać prywatnie. I tak robiłam. Do czasu. Sklepik z Pokątnej to internetowy sklep dla fanów Harrego Pottera. Znajdziecie tam mnóstwo ciekawych gadżetów, Paczki z Pokątnej z niespodziankami, wszystko pięknie i ładnie. Poza obsługą i tym, że wiele osób zostało oszukanych. Gdybym trafiła wcześniej na opinię taką, jak moja, nigdy w życiu nie skorzystałabym z usług tego sklepu. Nie trafiłam, a szkoda. To dlatego tworzę ten wpis, aby przestrzec tych, którzy zamierzają zrobić sobie czarodziejskie zakupy. Być może okażecie się wybrańcami i paczka do Was dotrze, ale być może traficie do grona osób takich jak ja – i wieeeeelu innych, do których paczka jednak nie dotarła.
Czy warto robić zakupy w Sklepiku z Pokątnej?
Opiszę Wam pokrótce moją historię. W Sklepiku z Pokątnej zamówiłam po raz pierwszy Grudniową Paczkę z Pokątnej. Dotarła do mnie ze sporym opóźnieniem, gdy już cały Internet był zalany spoilerami, ale rozumiem – okres świąteczny – zdarza się i po prostu nie robiłam afery, tylko cieszyłam się z otrzymanych gadżetów.
Później złożyłam zamówienie 29.12. Kupiłam Styczniową Paczkę z Pokątnej, która miała być wysłana według harmonogramu (jakoś w połowie stycznia), z czym się liczyłam i przyjęłam do wiadomości ten fakt, oraz równolegle na kilka innych przedmiotów ze sklepiku. Zaznaczyłam, że bardzo zależy mi na tym, aby paczka dotarła na określony termin, gdyż zawierała przedmioty na prezent dla bliskiej mi osoby. Dzień później weszłam na stronę i zaatakował mnie komunikat, że Sklepik z Pokątnej jest nieczynny do 6.01 i wszelkie zamówienia będą realizowane po tym terminie. Ok – trudno, paczki potrzebowałam na 11.01, więc uznałam, że i tak dotrze, ale dla pewności napisałam maila i dodałam, aby paczka została wysłana w takim razie na inny adres, gdyż po 6.01 zmieniam adres zamieszkania. Poprosiłam także o potwierdzenie, że mój mail dotarł i że adres zostanie zmieniony. Jak się domyślacie, zero odpowiedzi.
08.01 dostałam jakiegoś spam-maila ze Sklepiku z Pokątnej. Skorzystałam z okazji i od razu na niego odpisałam, licząc, że tym razem KTOKOLWIEK mnie zauważy. Dodam, że czas mnie naglił, więc ton mojej wiadomości był już mniej grzeczny – podkreśliłam, że obsługa jest naprawdę fatalna i pisałam na wszystkich możliwych kanałach w social media, a nie doczekałam się odpowiedzi. Wtedy ktoś odpisał, że paczka jest już spakowana i 10.01 odbierze ją kurier. Jak już wspomniałam, potrzebowałam ją na 11.01 (sobota), ale był to inPost, więc miałam nadzieję, że w sobotę jednak będzie w paczkomacie. Piszę post 14 stycznia, a przesyłka nadal nie została nawet wysłana.
Sklepik z Pokątnej opinie klientów
Jako, że obsługa Sklepiku z Pokątnej nadal postanowiła mnie ignorować, napisałam komentarz pod jednym ze zdjęć na Instagramie. Jakież było moje zdziwienie, gdy następnego dnia zauważyłam, że… mam zablokowaną możliwość dodawania komentarzy! Komentarz jednak nie poszedł na marne, bo napisało do mnie kilka oszukanych osób:
Jedna z osób napisała mi także, że YouTuberzy Stefa Czytacza opisała, jak klientów traktuje Sklepik z Pokątnej. Zachęcam do obejrzenia wideo:
Skontaktowałam się z nimi i zaoferowali pomoc, za co bardzo dziękuję. Napisałam maila do Sklepiku z Pokątnej, w którym zawarłam w zasadzie to, co w tym poście. Zaznaczyłam, że chcę otrzymać paczki, za które zapłaciłam lub zwrot pieniędzy. Poinformowałam także, że ten post powstanie, bo oszukanych osób jest wiele, a nie każdy ma bloga/Instagrama, by to wszystko opisać.
Na Facebooku Sklepiku z Pokątnej aż wrzało od negatywnych komentarzy i osób, które także od grudnia czekają na swoje paczki lub otrzymały przesyłki niekompletne. I normalnie bym wkleiła Wam tu screeny, gdyby nie to, że Sklepik z Pokątnej postanowił usunąć fanpage, jak tchórz. Istnieją za to portale, np. https://www.biznesfinder.pl/warszawa-time-turner-roksana-krawczyk-6975924.html na których opinie o Sklepiku z Pokątnej (TIME TURNER) nadal sobie wiszą.
Jak rozwiązała się sprawa – Sklepik z Pokątnej opinie o sklepie
Przez wiele dni Sklepik z Pokątnej nie odczytywał moich wiadomości na Instagramie. Ktoś jednak zachował resztki rozsądku i po moim mailu odczytał ostatnią wiadomość. W efekcie dostałam automatycznego maila o tym, że moja paczka została wysłana. Miało to chyba uspokoić moją czujność, bo mam apkę inPostu, w której paczka nadal ma status „gotowa do nadania”. Gdyby została wysłana, miałaby status „odebrana przez kuriera”.
Co więcej, chyba nie na tym polega obsługa klienta, że otrzymuje się paczkę, za którą się zapłaciło, dopiero wtedy, gdy się o nią doprasza po raz setny? Co z innymi osobami, które zostały oszukane i olane?
Chętnie zaktualizuję informacje, gdy Sklepik z Pokątnej postanowi cokolwiek mi odpisać. Póki co, nie dostałam żadnej odpowiedzi, obsługa nie zdobyła się nawet na zwykłe „przepraszam”. Już nawet nie chodzi o stracone pieniądze, a o podejście do drugiego człowieka, które jest skandaliczne – i jak widać, to nie tylko moja opinia.
EDIT:
Otrzymałam od innych osób screeny z Instagrama i Facebooka Sklepiku z Pokątnej, więc dodaję:
TAGI: sklepik z pokątnej opinie, paczka z pokątnej opinie, ulica pokątna opinie, unboxing, sklep dla fanów harrego pottera, czy warto zamawiać ze sklepiku z pokątnej, sklep z pokątnej opinie, sklepik z pokątnej opinia